W życiu po każdej zawierusze przychodzi czas spokoju cierpienie i szczęście naturalnie się równoważą Czy na tym właśnie polega dojrzałość wzruszeń? Marcin, młody psycholog, poznaje fascynującą Mirandę. Dla dziewczyny gotów jest przenieść się na drugi koniec Polski i zacząć nowe życie. Wraz z ukochaną wynajmuje restaurację na owianym złą sławą wzgórzu w Złychwidokach. Gdy babcia Marcina, która wychowywała go od małego, umiera, chłopak zaczyna stopniowo odkrywać tragiczną tajemnicę związaną ze swoim pochodzeniem. Kim byli rodzice bohatera? Co skrywała przed nim przez lata babcia Zofia? Pytania mnożą się, tymczasem Marcin otrzymuje kolejny cios od losu Czy uda mu się podźwignąć?