Czy nóż może być poszukiwaczem skarbów, a kosz na śmieci poetą? Przygody Oskara opisane przez jednego z najpopularniejszych estońskich pisarzy Andrusa Kivirhka zaskakują i bawią. Pokazują, że dziecięca wyobraźnia nie ma granic, a bycia przyjacielem (jak wszystkiego innego), trzeba się nauczyć. Oskar zmuszony jest spędzić wakacje na wsi u babci, której wcale dobrze nie zna. Nie dość, że nie jest to miejsce jego wymarzonych wakacji, to na domiar złego zapomina zabrać ze sobą telefon komórkowy. Nieszczęśliwy i znudzony pogrążyłby się w całkowitej apatii, gdyby nie kawałek drewna, który zapoczątkuje serię wydarzeń, jakich chłopiec nigdy by się nie spodziewał. Dzięki niemu i fantastycznej wyobraźni znajdzie nowych przyjaciół, a także swoje miejsce w domu babci.