Filmuję wszystko. Wiem, że nie zdążą. Uśmiecham się. Bo chcę, żeby taką mnie zapamiętali. Uśmiecham się, bo czuję ulgę. Niedługo to wszystko się skończy. Anna i Nina były jak dwie krople wody. Albo dwa ziarnka piasku. Identyczne. Papużki nierozłączki, które wiedziały o sobie wszystko. Kiedy Nina zdecydowała się na desperacki krok, Annie rozsypał się świat. Teraz składa go na nowo, kawałek po kawałku, i próbuje wyjaśnić, co właściwie się wydarzyło Tylko czy będzie w stanie znieść prawdę?