Najpierw pojawiła się ciemność, z niej wyłonił się ból pierwszy sygnały nadciągającej rzeczywistości. Ocknęła się z głębokiego, pełnego majaków snu. Otworzyła szeroko oczy, ale jedyne, co zobaczyła, to wirujący obraz lampy zwisającej z sufitu. Z powrotem zamknęła powieki. Nie była jeszcze gotowa. Tak oto poznajemy dalsze losy Victorii, która próbuje poukładać swoje życie po ucieczce z Lake Falls, oraz historię pewnego niezwykłego mężczyzny. Na własnej skórze doświadczyli prawdziwości słów pewnego mnicha, że ten, kto choć raz ujrzał, co kryje mrok, nigdy już nie spojrzy tak samo w ciemność. Polecamy również Co zdarzyło się w Lake Falls.