Pozycja ta jest po części zbiorem wspomnień, po części przeglądem badań, po części wreszcie przewodnikiem po zespole Aspergera. Dzięki potoczystemu językowi, jakim została napisana, jest z jednej strony bardzo konkretna, z drugiej zaś luźna i swobodna. Przede wszystkim jednak stanowi kompendium wiedzy dla wszystkich osób zainteresowanych tym, jak wygląda życie wykraczające poza to, co przyjęło się uznawać za normę. [] Nie wyobrażam sobie, że ktoś może przeczytać tę książkę i nie dojść do wniosku, że kobiety borykające się z wyzwaniami zespołu Aspergera są bohaterkami, a ich doświadczenia starczyłyby na wiele filmów. Aspergirls jak wszyscy bohaterowie mają swoje słabe punkty: bycie obiektem prześladowań, niską samoocenę, napady lęku, załamania, problemy z seksem i poczucie winy. Simone zajmuje się tymi kwestiami po kolei, dzieląc się wiedzą, pomagając w chwilach załamania, dając liczne wskazówki i kreśląc obrazy, które pomagają czytelniczkom wstać z kolan i iść ku szczęściu z podniesioną głową.