Rok 2010. W okolicach Dworca Wschodniego Jacek Kos, piłkarz polskiej kadry, rzuca się pod pociąg. Dwa tygodnie później do Katowic przybywa Józef Heinz, trener piłkarski, prosi syna, którego nie widział od wielu lat, by pomógł mu wyjaśnić powody samobójstwa zawodnika. Rudolf Heinz jest właśnie na urlopie, ale podejmuje dochodzenie i wpada na trop powiązań z dawną sprawą o kryptonimie ZZZ.