Siedmioro dzieci króla bawełny Ludwika Geyera dowiaduje się przypadkiem o złotym dukacie. Ponoć diabły zapłaciły nim w karczmie, a ta spłonęła. Ludzie pozbyli się pechowego pieniążka, wrzucając go do rzeki Jasień. Dzieci postanawiają za wszelką cenę odnaleźć diabelski dukat i wyrzucić go tak daleko, jak się da żeby nie ściągnął jakiegoś nieszczęścia na rodzinę Geyerów. Opowieść o początkach przemysłowej Łodzi, widziana oczami dzieci słynnego fabrykanta.